Zawiniła kierująca Mercedesem C-klasa, która jadąc ulicą Partyzantów w stronę Szczyrku postanowiła skręcić w lewo. W trakcie manewru wymusiła pierwszeństwo na jadącym w stronę centrum kierowcy BMW serii 7. Doszło do zderzenia obu pojazdów. Zadziałał zaawansowany system BMW Assist Advanced eCall, w który była wyposażona warta ponad pół miliona złotych limuzyna.

Jak to działa? System składa się z wielu czujników rozmieszczonych w różnych strefach samochodu. Gdy elektronika wykryje, że doszło do kolizji, następi automatyczne przesłanie wiadomości SMS do centrali BMW z informacją o współrzędnych auta. System przekazuje także informacje, które siedzenia były zajęte oraz to czy poduszki powietrzne i pasy bezpieczeństwa zadziałały. Centrala uzyska też informacje czy samochód się przewrócił. Te informacje zostają natychmiast przekazane do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

Podobne systemy bezpieczeństwa są montowane we wszystkich nowych samochodach. Taki obowiązek nakłada nowa unijna dyrektywa. Przepis dotyczy samochodów, które otrzymają homologacje po 31 marca 2018. W praktyce obejmie więc nowe modele poszczególnych aut wprowadzane do sprzedaży po tej dacie. Jak podkreślają zarówno fachowcy z branży motoryzacyjnej, jak i przedstawiciele służb ratowniczych, to przyszłość motoryzacji, która niesie za sobą znaczną poprawę w jakości niesionej pomocy.

Równolegle ze zgłoszeniem, które wpłynęło do centrali producenta, uczestnicy sami powiadomili WCPR. Interweniowały dwa zastępy z JRG-1 w Bielsku-Białej, zespół ratownictwa medycznego i dwa patrole policji. Do szpitala przewieziono kierującą Mercedesem. Mężczyźnie kierującemu BMW nic się nie stało. Policjanci prowadzą czynności pod kątem wypadku drogowego. Kierowcy podróżujący ulicą Partyzantów muszą liczyć się z utrudnieniami, które mogą potrwać do godziny 13:30.