Ze wstępnych informacji wynika, że 36-letnia kierująca Toyotą potrąciła swoją 15-miesięczną córkę. Do zdarzenia doszło na terenie prywatnej posesji przy ul. Grzybowej w Pisarzowicach. Rodzice własnym środkiem transportu udali się do Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kętach. Podczas dojazdu do placówki leczniczej stan dziecka znacznie się pogorszył. Sytuacja stała się dramatyczna. Mimo wysiłku lekarzy dziewczynki nie udało się uratować.

Śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku prowadzą funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Czynności nadzoruje prokuratura.